Mr.Nice
Wyświetlanie jednego wyniku
-
Nasiona marihuany, Niefeminizowane
16.00 zł – 200.00 zł Wybierz opcje This product has multiple variants. The options may be chosen on the product page
Wyświetlanie jednego wyniku
Mr Nice Seedbank
W poniższym tekście Shantibaba wyjaśnia, co się stało, gdy Walijczyk, dwóch australijskich hodowców konopi oraz najlepszy wybór starych i nowych odmian konopi światowych dzieliło mały pokój.
Howard Marks (pan Nice) i ja (Shantibaba) poznaliśmy się pod koniec lat 90., kiedy mieszkałem i pracowałem w Holandii. Kilka lat wcześniej (1995) założyłem Greenhouse Seed Company. Przypadkowo w tym samym czasie Howard został zwolniony z długoletniego więzienia w USA. W ciągu następnych kilku lat zostaliśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi i dzięki powodzeniu mojej pracy hodowlanej i pomocy Neville’a Schoenmakera (ojca holenderskich banków nasion), Howard i ja rozmawialiśmy o możliwości współpracy. Postanowiliśmy założyć firmę nasienną, aby pomóc hodowcom na całym świecie. Neville i ja już pracowaliśmy razem nad różnymi projektami nasiennymi, uprawiając i dostarczając pewne odmiany do cofee shopów, a także zmieniając zastosowania i postrzeganie konopi.
W 1998 roku, kiedy Neville był współwłaścicielem Coffeeshopu Greenhouse w Red Light Area, a ja współwłaścicielem i pracowałem w spółce Greenhouse Seed (od czasu jej założenia w 1994 roku) … postanowiliśmy spróbować wystartować w konkursie High Times Cannabis Cup i dać z siebie wszystko. Do tego czasu Neville i ja, działając indywidualnie, zdobyliśmy prawie każdą nagrodę przyznawaną za hodowlę konopi. W imieniu Greenhouse zagraliśmy na HTCC z 1998 roku, zdobywając każdą nagrodę poza przyznawaną za odzież :). W ogólnej klasyfikacji HTCC zajęliśmy pierwsze i drugie miejsce. Niemniej jednak to wydarzenie przestało mi się podobać, więc zdecydowałem się z niego wycofać. Przypadkowo mój związek z moim holenderskim partnerem biznesowym się pogorszył, a ego oszalało. W rezultacie sprzedałem swoje udziały w Greenhouse Seed Company i jako firma jednoosobowa założyłem firmę Nice Seedbank (MNS), która zawsze była i pozostaje holenderską firmą. Zaraz po tym, Neville również zrezygnował z uczestnictwa w Greenhouse.
Firma Mr. Nice Seedbank nigdy nie powierzała swoich roślin osobom niebędącym plantatorami, w tym naszym byłym holenderskim partnerom. W związku z tym rozstaniem nieuchronnie pojawiło się zamieszanie związane z używaniem tych samych nazw dla różnych podgatunków, więc MNS zmienił ich nazwy.
Najcenniejszym atutem firm nasiennych są oryginalne rośliny mateczne i ojcowskie, których zbieranie i selekcja zajmuje wiele lat. Każda firma nasienna używa odmian pochodzących z określonych części świata, ale różnią się one znacznie. MNS wykorzystuje kolekcję roślin zarówno Neville’a, jak i Shantibaby, najbardziej rodowodowych roślin konopi, jakie kiedykolwiek wyhodowano. Założyliśmy MNS, z czterdziestoma roślinami rodzicielskimi, aby udostępniać odmiany i nasiona hodowcom na wszystkich poziomach, aby pomóc im w szerzeniu różnorodności genetycznej tej cudownej rośliny.
Zamiast przyłączać się do jakiejkolwiek firmy nasiennej, po prostu goniąc za pieniędzmi, Neville, Howard i ja poświęciliśmy nasze wysiłki, aby udostępnić plantatorom nasiona starego i nowego świata. Nie obchodziło nas, ile nasion sprzedaliśmy ani czy jesteśmy w centrum uwagi. Codziennie używamy konopi, a rośliny matki i ojca, które Neville i ja utrzymujemy przy życiu przez ostatnie dwadzieścia lat, są w stanie wyprodukować każdy obecnie istniejący szczep.
W 1999 roku prawo holenderskie zmieniło się i nie zezwalało już na produkcję nasion. Jednak ze względu na holenderskie prawo dotyczące gedogenów sprzedaż nasion importowanych z innego kraju pozostała legalna. Chcieliśmy zrealizować nasz projekt bez łamania prawa. W związku z tym MNS przeniosło swoją działalność hodowlaną do Szwajcarii, gdzie prawo zezwala na uprawę konopi indyjskich do produkcji nasion. Wiele holenderskich firm nasiennych straciło rośliny, pomieszczenia mateczne i uprawy nasienne, ale w Szwajcarii produkcja nasion MNS rozkwitła.
Neville pozostał w Holandii i nadal zajmował się produkcją nasion 🙂 i udoskonalaniem technik hodowlanych. Howard realizował swój program legalizacji konopi, pisząc artykuły, książki i robiąc stand up show. Założyłem Gene Bank Technology w szwajcarskim kantonie Ticino, produkując szczepy i nasiona dla innych firm, a także promując stosowanie konopi jako leku i produkując unikalne kwiatowe olejki eteryczne dla przemysłu kosmetycznego. Wszystko szło dobrze, a Ticino w końcu stało się gospodarzem prawnie dozwolonego założenia ponad siedemdziesięciu sklepów i niezliczonych gospodarstw produkujących nasiona. Władze szwajcarskie regularnie kontrolowały pomieszczenia i prowadzoną działalność, wytrwale pobierając należne podatki. Nagle, w 2003 r., bez żadnego ostrzeżenia, prokurator z Ticino rozpoczął operację Indoor, lawinę aresztowań, zamknięcia i nagłówki w gazetach. Władze Ticino zajęły GBT, zamknęły go i uwięziły dziesiątki niewinnych ludzi. Po dziś dzień w Szwajcarii panuje zamęt, ponieważ kantony interpretują szwajcarskie prawo tak, jak chcą tego lokalni politycy. Otrzymałem dwa lata więzienia w Ticino. (jednak nadal mam wszystkie rośliny macierzyste i ojcowskie). Tylko garstka innych producentów nasion stanęła przed sądami, a setki spraw pozostają nierozwiązanych.
Brak jedności i współpracy między różnymi firmami nasiennymi i wynikająca z tego frustracja dla hodowców jest niefortunnym aspektem tej konkretnej branży. Aby przezwyciężyć ten problem, MNS konsekwentnie utrzymuje widoczną obecność w różnych punktach pomocy, bezpośrednio kontaktując się, testując i prowadząc badania z hodowcami swoich produktów. Niektóre inne firmy nasienne robią tak samo. Ta strona jest próbą ustanowienia odpowiedniego standardu i MNS ma nadzieję, że przyciągnie do branży nasiennej inne podobnie myślące firmy z różnych sekcji tej subkultury.
Naszym szczerym celem jest pomoc ludziom, gdziekolwiek się znajdują, którzy pracowali lub zamierzają pracować z jakimkolwiek produktem MNS.
„Żyj i pozwól żyć innym” będzie głównym tematem przewodnim w witrynie MNS, więc dołącz do nas, jeśli masz coś do podzielenia się lub zapytania. Serdecznie zapraszamy.