Które stany zalegalizują konopie?
W listopadzie 2016 roku w wielu stanach odbędzie się głosowanie referendalne odnośnie legalizacji marihuany w celach medycznych, a w niektórych stanach, w celach rekreacyjnych. A zatem które stany zalegalizują konopie? Biorąc pod uwagę obecne sondaże, w większości miejsc powinniśmy odnieść sukces.
Marihuana w celach rekreacyjnych:
Kalifornia – Pewne zwycięstwo (64% zwolenników)
Najnowsze badania zostały przeprowadzone 17 sierpnia 2016 roku przez Instytut UC Berkeley’s for Government Studies. Odnotowano, że 63,8% obywateli jest za legalizacją marihuany w celach rekreacyjnych. Poziom poparcia pozostaje bezmienny od ponad roku.
Maine – Solidna wygrana (55% zwolenników)
Sondaże w stanie Maine nie są przeprowadzane tak często, jak chociażby w Kalifornii. Badania z 12 maja tego roku wykazały, że ponad 55% respondentów popiera legalizację, zaś 41% jest jej przeciwna.
Nevada – Ciężko przewidzieć (50% poparcia)
Sondaż przeprowadzony 26 lipca przez telewizję KTNV-TV wykazał, że społeczeństwo jest podzielone w kwestii legalizacji konopi indyjskiej w celach rekreacyjnych. Połowa respondentów popiera inicjatywę, zaś 41% jest jej przeciwna. Warto wspomnieć o tym, że milarder Sheldon Adelson wykupił gazetę Las Vegas Review-Tribune, a następnie nakazał sprzecwianie się legalizacji. Jeśli Adelson zacznie wydawać duże pieniądze na walkę z legalizacją, to obywatele stanu Nevada mogą odrzucić wniosek.
Arizona – Prawdopodobna porażka (43% poparcia)
Badania przeprowadzone 21 lipca przez Data Orbital wykazały, że jedynie 43% mieszkańców popiera legalizację. Jednakże sondaż został przeprowadzony przez przeciwników inicjatywy. Badania z grudnia 2015 roku, przeprowadzane przez Arizona State University raportowały poparcie 49% obywateli.
Massachusetts – Przed porażką… (41% poparcia)
Badania z 13 lipca tego roku zostały przeprowadzone przez Gravis Marketing. Konserwatywni działacze w maju opublikowali badania, z których wynika, że 51% obywateli będzie głosować przeciwko rekreacyjnej marihuanie. The Boston Globe przeprowadził niezależny sondaż, w którym 46% było przeciwko, zaś 41% popierała legalizację.
Marihuana w celach medycznych:
Oklahoma – Rozsądek obywateli (71% zwolenników)
Sondaże dotyczące legalizacji medycznej marihuany są rzadkością w tym stanie, lecz w 2013 roku odnotowano poparcie 71,2% obywateli dla wykorzystania konopi w medycynie. Warto dodać, że nawet większość, a mianowicie 68% republikanów w Oklahomie popiera inicjatywę.
Floryda – Niezaprzeczalne zwycięstwo (80% poparcia)
Stan Floryda potrzebuje wsparcia 60% mieszkańców, aby wprowadzić w życie nowe legislacje odnośnie medycznej marihuany. W maju 2016 roku przeprowadzono badania w Quinnipiac i okazało się, że aż 80% respondentów popiera legalizację. Najniższe poparcie zostało opublikowane w marcu tego roku przez telewizję News13 i wynosiło 61%.
Arkansas – Powinno być dobrze (58% zwolenników)
29 czerwca obecnego roku Talk Business & Politics-Hendrix College przeprowadził sondaż, z którego wynika, że 58% obywateli uprawnionych do głosowania popiera inicjatywę legalizacji marihuany w celach leczniczych. Tylko 34% jest przeciwko.
Północna Dakota– Niewiele informacji (47% poparcia)
Najnowszy sondaż został przeprowadzony przez North Dakota’s College of Business and Public Administration w październiku 2014 roku… Ankieta wykazała poparcie 47% obywateli, podczas, gdy przeciwko jest 41% mieszkańców.
Montana – Niczego nie wiadomo
Stan Montana zalegalizował medyczną marihuanę w 2011 roku, lecz projekt ustawy był zbyt skomplikowany i został usunięty. Najnowsza inicjatywa (Initiative 182) ma usunąć limit trzech pacjentów na jednego opiekuna, co pozwoli na efektywne działanie. Nowe rozporządzenie spowoduje również zakończenie kontroli lekarzy, którzy nie przestrzegają limitu trzech pacjentów.
Wygrana, w co najmniej 6 z 10 głosowań jest niemal, że pewna. Warto dodać, że stany Missouri oraz Michigan nadal walczą, aby równieź głosować 8 listopada. Będzie to przełomowy dzień dla reform dotyczących konopi indyjskiej na całym świecie.
Które stany zalegalizują konopie?
Źródło: High Times