Legalizacja nie zagraża dzieciom – najnowsze badania federalne
Choć zwolennicy prohibicji twierdzą, że legalizacja marihuany doprowadzi do wzrostu spożycia u młodzieży to najnowsze dane rządu federalnego w USA zaprzeczają tej teorii. Instytucja Mental Health Services Administration (SAMHSA) wykazała, że pomimo legalizacji suszu z konopi w połowie wszystkich stanów nie zanotowano wzrostu, lecz wręcz redukcję spożycia marihuany wśród nastolatków.
Wedle raportu opublikowanego w Washington Post zużycie marihuany u nastolatków w wieku od 12 do 17 roku życia spada w całym kraju. Warto dodać, że podobnie rzecz ma się ze spożyciem alkoholu i papierosów.
Jest to znaczący dowód na to, że argument typu “legalizacja zagraża naszym dzieciom” przestaje być wiarygodny. To prohibicja gwarantuje młodzieży łatwy dostęp do zakazanych używek.
Statystki przedstawione przez The SAMHSA’s National Survey on Drug Use and Health to wyjątkowo szczegółowe dane bazujące na wysokiej próbie 67 500 nastolatków, którzy ukończyli 12 rok życia. Obecnie zdecydowanie mniejsza liczba młodych ludzi jest zainteresowana rekreacyjnym zastosowaniem marihuany.
Legalizacja nie zagraża dzieciom
Dane są zgodne z innymi przeprowadzanymi w tym temacie analizami. Czasy, gdy amerykańskie nastolatki paliły przed i po szkole już minęły. Wedle anonimowej ankiety 76% tegorocznych „pierwszaków” na Harvardzie nigdy nie eksperymentowało z marihuaną. Jednakże, prawie wszyscy z nich popierają legalizację!
Konsumpcja wśród dorosłych Amerykanów jednak rośnie (lub dopiero wychodzi na jaw). Według badań przeprowadzonych przez Gallup około 33 miliony Amerykanów przyznaje się do regularnego spożywania Cannabis. Jest to 13% całej populacji USA, o 6% więcej niż w 2013 roku.
Reasumując, najnowsze badania SAMHSA to zły sygnał dla wszystkich zaciekłych wrogów legalizacji konopi. Wszelkie dostępne analizy wykazują, że regulacje prawna i edukacja odnośnie marihuany sprawiają, że Cannabis staje się mniej atrakcyjny dla nastolatków.
Źródło: MJ.com