Izrael może znacząco rozszerzyć swój program dotyczący wykorzystania konopi w celach medycznych, ze względu na reformy zaproponowane niedawno przez Ministerstwo Zdrowia. Narodowy Komitet Zdrowia Knessetu (parlament Izreala) ma rozważać wprowadzenie planu w następnym tygodniu.
Nadchodzące zmiany mogą uczynić Cannabis dostępnym na aptecznych półkach oraz podnieść liczbę licencjonowanych plantatorów w trosce o zabezpieczenie interesów pacjentów.
Ministerstwo Zdrowia dyskutuje o wprowadzeniu konopi do aptek od dwóch lat. Plan był już nawet publikowany, jednak nigdy nie został oficjalnie zaakceptowany i wdrożony.
Wedle warunków rozporządzenia, liczba plantatorów przestanie być kontrolowana. Każda osoba, która spełnia odpowiednie standardy będzie mogła odebrać pozwolenie na plantację lub pośrednictwo w dystrybucji leku.
Plan ma wprowadzić konopie do licencjowanych aptek, co zmieni nieco obecny system dystrubucji, który nakazuje sprzedawać produkt w specjalnych punktach oraz poprzez bezpośredni transport do pacjenta. Każda apteka będzie mogła wystąpić o pozwolenie na sprzedaż produktów konopnych.
Według The Times of Israel, marihuana ma być dostępna zarówno w formie skrętów, ciast i ciastek, jak i olejów oraz maści.
Izrael w natarciu
Obecnie jedynie 36 doktorów w całym kraju może przepisywać Cannabis, co tworzy ogromne listy oczekujących na lek. Izreal chce zmienić ten stan rzeczy przy pomocy nowej reformy.
Najstarszy izrealski dziennik Haaretz zauważa, że:
„Nowy program pozwoli większej liczbie lekarzy na wypisywanie recept na Cannabis. Jednak jest niedoprecyzowany. Według ustawodawców po wdrożeniu programu produkty konopne będą najwyższej jakości, w pełni bezpieczne. Dopiero wtedy przeprowadzi się badania nad refundacją leków oraz innymi spornymi kwestiami legislacyjnymi.”